środa, 23 lipca 2014

Rozgrzewka szarych komórek

Co powinno być pierwszym krokiem na drodze przygotowania do własnego wystąpienia publicznego?
 
Na pewno nie szkic przemówienia. =)

 
Kiedy obserwujemy doświadczonego mówcę na scenie, to tym, co rzuca się nam najbardziej w oczy jest jego pewność siebie. To jej zazdrościmy w pierwszej kolejności, nie obeznania w jakimś temacie. Nachodzą nas pytania, czy takie opanowanie to coś naturalnego, czy wyuczonego?
 
Prawda jest taka, że różnie z tym bywa, bo każdy jest na innym etapie budowania wiary w siebie. Jeśli jest jej niewiele, to na początku drogi do bycia władcą sceny możemy się pokusić nawet o udawanie, o tyle cenne, że z czasem wejdzie nam w nawyk i zamieni się w upragnioną rzeczywistość. Każda okazja jest dobra, aby ćwiczyć swoją odwagę, opanowanie, wyrabianie w sobie silnej woli.
 
Lęk jest wyrazem braku pewności siebie, a brak pewności siebie bierze się z niewiedzy odnośnie tego, na co cię stać, co możesz zrobić, a niewiedza bierze się z braku doświdczenia.
 
Dlatego buduj swoją pewność siebie i świadomie postaw na praktykę.
 
Robert Oskwarek
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania i wyrażania opinii.