Z poradnika Mówcy Doskonałego - ćwiczenia usprawniające narządów artykulacyjnych

Pragnę zachęcić wszystkich gorąco do regularnych ćwiczeń aparatu mowy:




Płynność i wyrazistość mówienia zależy od sprawności mięśni uczestniczących w powstawaniu mowy oraz elastyczności narządów mownych - języka, warg, podniebienia miękkiego i żuchwy. Wszystkie narządy odpowiedzialne za emisję głosu stanowią całość, a więc nieprawidłowa praca tylko jednego z nich powoduje zaburzenia pracy i funkcji pozostałych. Prócz udziału w ćwiczeniach z emisji głosu, bardzo ważna jest samodzielna systematyczna praca nad głosem - praca nad oddechem, wykonywanie ćwiczeń emisyjnych, podnoszenie sprawności aparatu artykulacyjnego, dbanie o wyrazistość dykcji. Przy okazji pracy z własnym głosem można też zrelaksować się i lepiej poznać samego siebie.



Ćwiczenia usprawniające narządów artykulacyjnych przed wystąpieniem publicznym:

1.) Wskazówka pierwsza


Tylko trening czyni mistrza. Żeby dobrze przygotować się do wystąpienia publicznego, trzeba najpierw rozgrzać aparat mowy. Chcesz wiedzieć, jak to zrobić? Spróbuj kilku prostych ćwiczeń. Wykonuj je tak długo, aż poczujesz w buzi zmęczenie mięśni:
- omiataj językiem po zewnętrznej stronie swoich zębów - górnych i dolnych;
- zwijaj język w rurkę i rozwijaj;
- wyciągaj prosty język przed siebie mocno do przodu;
- dotknij językiem do brody i nosa na przemian;
- masuj językiem wewnętrzną stronę policzków;
- nagryzaj zębami język w po całej długości.

A na koniec - uśmiechnij się do siebie. =)


2.) Wskazówka druga


Najszybciej uczymy się przez zabawę, dlatego jako kolejne ćwiczenie proponujemy łamańce językowe, dzięki którym możemy poprawić naszą dykcję.

Spróbujcie przeczytać wyraźnie i powoli - 10 razy każde ze zdań:
1. Trzy cytrzystki.
2. Tracz tarł tarcicę tak, takt w takt, jak takt w takt tarcicę tartak tarł.
3. Stół z powyłamywanymi nogami, drabina z powyłamywanymi szczeblami.
4. Nie pieprz Pietrze wieprza pieprzem, bo przepieprzysz, Pietrze, wieprza pieprzem.
5. Rewolwerowiec wyrewolwerowany na wyrewolwerowanej górze rozrewolwerował się.
6. Piotr łotr, łotrom kmotr.
7. Jesiotr nura w Prut, a Piotr za nim w bród.
8. Rebeka rozwinęła różowe ręczniki, Romek reperował rower, ruda Renata rysowała rydze, a Roksana rozsypała ryż.
9. Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.
10. Oko obłoku na otoku.

To tylko pozornie jest takie proste. =)


3.) Wskazówka trzecia


Mówca doskonały potrzebuje bardzo elastycznego aparatu mowy. Stąd nasza dzisiejsza propozycja ćwiczenia z wprawką dykcyjną. Polega ono na tym, aby umieść korek od wina (lub podobny przedmiot) w ustach, przytrzymując go zębami oraz czytaniu na głos takiego tekstu:

“Trzynastego, w Szczebrzeszynie
chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie.
Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie:
- Cóż ma znaczyć to tarzanie?!
Wezwać trzeba by lekarza,
zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza!
Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie,
że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie!
A chrząszcz odrzekł nie zmieszany:
- Przyszedł wreszcie czas na zmiany!
Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały,
teraz będą się tarzały.”

Jeśli uda się nam przeczytać najpierw powoli, a później szybciej kilka razy, to na końcu, już bez korka, będziemy mogli od razu zauważyć poprawę dykcji, na której nam zależy, bo mięśnie będą lepiej przygotowane, aby mówić wyraźniej. =)


4.) Wskazówka czwarta


Dla wyraźnego mówienia ważne jest też ćwiczenie połączeń poszczególnych sylab. Jednym z podstawowych ćwiczeń poprawiającym jednocześnie dykcję i kontrolę głosu jest powtarzanie sylab, złożonych ze złączeń spółgłosek z samogłoskami do melodii granej na instrumencie klawiszowym w szybkim tempie. Przykładowo, KRA: /kra, kre, kri, kro, kru/, PKA: /pka, pke, pki, pko, pku/ i tak dalej.

Wypróbuj złączenia: KRA, KPA, PKA, DPA, TKA, SRA, ŚRA, ĆRA, WRA, CZRA. Niektóre złączenia będą sprawiały Ci większą trudność niż inne i na nich właśnie należy się skupić. Możesz też ćwiczyć inne złączenia, które wymyślisz samodzielnie. =)


5.) Wskazówka piąta


Najprostsze rozwiązania są najlepsze. Niektóre nawyki nie są mile widziane w towarzystwie, ale pomagają rozwinąć aparat mowy. Jeśli tylko jesteś sam i masz taką możliwość, ziewaj długo i do woli, dmuchaj na talerz z gorącą zupą, a na koniec wyliż go do sucha, chuchaj na zmarznięte dłonie, nadmuchuj sam balony, cmokaj, naśladuj odgłosy zwierząt oraz urządzeń, wystawiaj język delektując się lizakiem, zrywaj przydrożne dmuchawce i zdmuchuj do łysej główki. To wszystko to gimnastyka usprawniająca buzi i języka. Delektuj się tymi chwilami i ćwicz aparat mowy przy każdej okazji . =)

Celem ćwiczeń oddechowych jest pogłębienie oddechu, rozruszanie przepony, wydłużenie fazy wydechowej oraz zapobieganie mówieniu na wdechu. Nieprawidłowe oddychanie wpływa niekorzystnie na wymowę. Warto poświęcić czas na treningi oddechowe z uwagi na ten jakże istotny fakt integracyjnego związku oddychania z możliwością płynnego, komunikatywnego, ale i ekonomicznego wypowiadania się.


6.) Wskazówka szósta


Balonik to wdzięczne narzędzie, które może nas wesprzeć w ćwiczeniach oddechowych, które są bardzo ważnym elementem treningowym dla mówców. Nadmuchując go możemy nauczyć się prostej zasady, że wdech robimy przez nos, kiedy usta są zamknięte, a wydech przez usta. Możemy też zauważyć, jak głęboko jesteśmy w stanie oddychać i jak bardzo potrzebne jest nam takie dotlenienie organizmu. Branie głębokich wdechów to nie tylko kwestia zdrowia, ale także większej zdolności do relaksu i koncentracji, które są tak potrzebne podczas każdej pracy, a szczególnie mówcy.

Jeśli akurat nie mamy pod ręką balonika, to możemy nasze usta w niego zamienić. Takie ćwiczenie polega na nabieraniu powietrza ustami, zatrzymywaniu go w policzkach i wypuszczaniu nosem. To rozgrzewka dla naszego podniebienia miękkiego.

Wydaje się Ci, że wiesz już wszystko o prawidłowym oddechu? Sprawdź to. Przetrenuj swoją przeponę, wydłuż fazę wdechu, mów tylko na wydechu. =)


7.) Wskazówka siódma


Staraj się nieustannie pracować nad pogłębieniem oddechu i wydłużeniem wydechu. Jeśli tylko potrafisz, graj na trąbce, flecie, harmonijce, czy chociażby korzystaj z gwizdka. W wolnych chwilach wydmuchuj miliony baniek mydlanych.

To takie proste, prawda?  =)


8.) Wskazówka ósma


Zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym, do ilu potraficie policzyć na jednym wydechu? Sprawdźcie to koniecznie. Niech to będzie jak najwięcej. A kiedy dojdziecie do 50-u to napiszcie koniecznie, że Wam też się udało.

Dobrej zabawy. =)


9.) Wskazówka dziewiąta


Dziś dla rozruszania przepony mamy dla Was propozycję bardzo przyjemnego ćwiczenia. Spróbujcie kiedyś znaleźć chwilkę i pobawić się w naśladowanie śmiechu różnych osób:
- staruszki śmieją się “he, he, he”;
- kobiety “ha, ha, ha”;
- mężczyźni “ho, ho, ho”;
- dziewczynki “hi, hi, hi”;
- chłopcy “ha, ha, ha”.

Przećwiczcie sobie śmiech wesoły, beztroski, gwałtowny, cichy, lekki, tłumiony. Każdy jest dobry, zarówno na miły początek dnia, jak i na rozgrzewkę przed udanym wystąpieniem publicznym. =)


10.) Wskazówka dziesiąta


Czytanie na głos wierszy uczy nie tylko wyraźnej wymowy, ale także, dzięki podziałowi na wersy, uczy robienia pauz, które są niezbędne, aby nie łączyć mówienia z wdechem. Przećwicz sobie robienie przerw na wdech. Odczytaj poniższy tekst biorąc wdech przed każdym wersem potem, co dwa, co trzy i co cztery wersy;

„Jak fale morskie do piaszczystych brzegów -
tak nasze chwile dążą ku końcowi –
Zmieniają miejsce w gasnącym szeregu -
Gdzie jedna urwie tam druga dopowie.
Chwila narodzin - niegdyś najważniejsza –
Pełznie w dojrzałość – zapali się, po czym
Wstaje zaćmienie i blask jej pomniejsza –
Czas dary swoje zabiera z powrotem.
On kwiatów świeżość z urody odziera –
On bruzdy ryje na pogodnym czole –
Wymyślne kąski natury pożera
I dla swej kosy on obsiewa pole.
A przecie wiersz mój chciałbym przeciwstawić
Dłoni okrutnej – by mógł ciebie sławić. ”

Miłego spotkania z poezją. =)


11.) Wskazówka jedenasta


Prawidłowej emisji głosu uczy także śpiew. Warto więc śpiewać jak najwięcej. Ważne jest jednak, aby robić to świadomie i prawidłowo. Stąd propozycja ćwiczenia na wydłużenie fazy wydechowej.

Czytając tekst pieśni jak najdłużej, wypowiedz jak najwięcej słów na jednym wydechu. Zwróć uwagę, aby nie wymawiać końcowych wyrazów na ostatnim tchu. To samo ćwiczenie wykonuj śpiewając. Sprawdzaj, czy oddech jest poprawny, czy pracuje Twoja przepona:

U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki,
Przędą sobie przędą jedwabne niteczki,//
Kręć się, kręć się wrzeciono, wić się tobie wić,
Ta pamięta lepiej czyja dłuższa nić.//

Śpiewaj na zdrowie. =)


12.) Wskazówka dwunasta


Ważnym elementem aparatu mowy są wargi. One także potrzebują ćwiczeń i rozgrzewki przed wystąpieniem publicznym. Dzisiejsze ćwiczenie jest bardzo proste i śmieszne. Wyobraź sobie, że jesteś złym psem i masz swoją miną nie dopuścić, aby jakiś intruz ośmielił się wejść na Twój teren. Unieś górną wargę i pokaż zęby. Warcz przy tym jak najgłośniej.

I jak, zmęczyłeś się? To dobrze. Pieskie życie wcale nie jest takie łatwe, a Ty już wiesz, że masz wargi. ^^


13.) Wskazówka trzynasta


Usprawniaj swoje wargi. Rozgrzej je prostym ćwiczeniem. Wyobraź sobie, że jesteś motorem lub samochodem, a potem zacznij naśladować poprzez wibrację warg warkot tego pojazdu. Zrób co najmniej jedno okrążenie wokół dużego stadionu. =)


14.) Wskazówka czternasta


W ramach kolejnego ćwiczenia usprawniającego aparat mowy proponujemy Państwu zabawę w „konika, woźnicę i źrebaczka”. Jedziemy jak konik – czubek języka uderza w podniebienie z klaśnięciem opada na dół. Jeśli ćwiczenie to wykona się przy naprzemiennie zaokrąglonych (jak u) i odwiedzionych (jak e) wargach, dźwięk nabiera głębi. Uzyskuje się charakterystyczny odgłos bardzo dobrze naśladujący uderzenie kopyt o podłoże. Koń idzie wolno, przyspiesza, biegnie, porusza się naprzemiennie raz szybciej raz wolniej, przy czym parska “prrrr” - wibracja dolnej i górnej wargi; obie są maksymalnie rozluźnione, kąciki ust luźne, powietrze nadyma również policzki, a na końcu śmieje się: “iha - ha!” Woźnica woła źrebaczka. Źrebaczek podbiega, parska: “prrrr!”

Zabawne ćwiczenie, prawda? Polecamy - mnóstwo zabawy, szczególnie z dziećmi. =)


15.) Wskazówka piętnasta


W ramach kolejnego ćwiczenia usprawniającego proponujmy tym razem zabawę w “chomika”. Rozruszamy jednocześnie nasze policzki, wargi, jak i język. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy najedzonym chomikiem, który w policzkach trzyma całe swoje zapasy. Najpierw nabierzmy tyle powietrza, ile tylko może zmieścić się w naszych ustach i zatrzymajmy je tam na chwilę nadymając policzki. Potem wypuśćmy je i zacznijmy językiem wypychać policzki raz po prawej, raz po lewej stronie.

Pamiętajcie, że zadowolony chomik, to uśmiechnięty chomik. ;)


16.) Wskazówka szesnasta


Dziś proponujemy Państwu proste ćwiczenie fonacyjne. Zamieniamy się w kotka, który uwielbia mruczenie. Najpierw przez dłuższą chwilę, na jednej fali wydłużonego wydechu, mruczymy tak, aby odczuć wibrację na chrząstkach nosa w czasie rezonowania dźwięku. Potem ćwiczymy przedłużoną wymowę głoski "m" z samogłoskami mma, mmu, mme, mmy, starając się, by głos brzmiał z przodu jamy ustnej, a każda samogłoska była dźwięczna.

Oczywiście nasze mruczenie ma być wyłącznie oznaką najwyższego zadowolenia. =)


17.) Wskazówka siedemnasta


Na dzisiejszą rozgrzewkę aparatu mowy proponujemy proste ćwiczenie usprawniające język. Otwieramy szeroko usta i liczymy nasze zęby - najpierw górne, a potem dolne.
Jak szybko potrafisz je policzyć? Dajesz radę zrobić to na jednym wydechu?
Nie masz ich za dużo? - szczęściarz z Ciebie. ^^


18.) Wskazówka osiemnasta


Policzyliście już zęby językiem? Jeśli tak to, czas na kolejne zadania dla tej części ciała. Niech zainspiruje Was żyrafa, która ma długą szyję, wyciąga mocno szyję do góry. Otwórz szeroko usta i spróbuj wyciągnąć język do góry, najdalej jak potrafisz. Następnie otwórz usta, wysuwaj szeroki język w kierunku brody i unoś zwężony w kierunku nosa. Na koniec czubek języka oprzyj o dolne zęby i rytmicznie wypychaj język do przodu.

Pokazywanie języka ma swoje dobre strony.  =)


19.) Wskazówka dziewiętnasta


Świetnymi ćwiczeniami usprawniającymi język są te, które pozwalają go zamienić w różne użyteczne narzędzia:
- młynek - przy zamkniętych ustach krąż językiem najpierw w prawo, później w lewo, następnie przy otwartych ustach - ułóż wargi jak do wymawiania głoski „a”, nie zmieniając kształtu ust, wykonuj spokojne obroty w prawo i w lewo;
- szuflada - naprzemienne wysuwanie i chowanie języka do buzi;
- wahadełko - przy rozchylonych wargach wykonuj w poziomie wahadłowe ruchy od jednego do drugiego kącika ust
- rurka – otwórz buzię, wysuń delikatnie język - zaginaj boki języka w kierunku środka, tak, by język przybrał kształt rurki - wargi ściągają się i zaokrąglają;
- łopatka - otwórz usta jak do wymowy samogłoski “e”, wysuń do połowy język i nie opierając go na dolnych zębach rozciągnij go na boki aż do kącików rozszerzonych ust. - język powinien być maksymalnie płaski, pozbawiony czubka i nie chować się w głębi jamy ustnej;
- strzałka- rozchyl wargi, wysuń na zewnątrz język tak, by zarysował się wyraźnie wąski czubek i szersza pozostała część języka (grot) - staraj się, by język nie dotykał zębów i kącików ust.

Język to bardzo praktyczne narzędzie i warto, żeby było bardzo sprawne.  =)

Robert Oskwarek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zachęcam do komentowania i wyrażania opinii.